W powieści Harper Lee ” Zabić drozda „, jedna z najczęściej powtarzanych przez Atticusa lekcji życia dla jego dzieci dotyczy wyjaśnienia, że trzeba wejść w skórę innej osoby i chodzić w niej, aby ją całkowicie zrozumieć.
„Jeśli nauczysz się prostej sztuczki, Scout, będziesz o wiele lepiej dogadywać się z różnymi ludźmi. Nigdy naprawdę nie zrozumiesz człowieka, dopóki nie spojrzysz na wszystko z jego punktu widzenia… dopóki nie wejdziesz w jego skórę i nie przejdziesz się w niej”.
Atticus po raz pierwszy odwołuje się do tej strategii w rozdziale 3, kiedy przekonuje Scout, by nie rezygnowała ze szkoły ani z nauczycielki, panny Caroline, która wcześniej krytykowała Atticusa. Jego wykład dotyczy także uczuć Scout wobec Waltera Cunninghama, który tego dnia dołączył do dzieci Finchów na lunchu. Scout sama zastosowała go podczas zmiany zachowania Jema w rozdziale 7, po jego wstrząsającej wizycie w domu Radleyów w celu odzyskania zgubionych spodni
Próbowałam wejść w skórę Jema i chodzić w niej: gdybym poszła sama do domu Radleyów o drugiej nad ranem, mój pogrzeb odbyłby się następnego popołudnia. Zostawiłem więc Jema w spokoju i starałem się mu nie przeszkadzać.
A Scout zastosowała się do tego, gdy wreszcie mogła spotkać Boo i odprowadzić go do domu, po tym jak uratował jej życie.
Atticus miał rację. Pewnego razu powiedział, że nigdy nie poznaje się człowieka, dopóki nie stanie się w jego butach i nie przejdzie się w nich. Wystarczyło stanąć na ganku Radleyów.