Uważam, że Tom Robinson był trupem w chwili, gdy Mayella Ewell otworzyła usta, by krzyczeć. Tak naprawdę nie miał szans na bycie uznanym za niewinnego, biorąc pod uwagę fakt, że ława przysięgłych składała się w całości z farmerów, którzy przypuszczalnie podzielali powszechne przekonanie o dopuszczalności uprzedzeń. Siła uprzedzeń na Południu w tamtym czasie była zbyt duża, by ława przysięgłych mogła uwierzyć na słowo czarnemu mężczyźnie, a nie białej dziewczynie. Mayella była w pełni świadoma siły, jaką dysponowała jako biała kobieta; nie tylko jej rasa zapewniała jej ochronę i gwarancję, że jej uwierzą, ale wiedziała też, że zgodnie z południowymi standardami kobiety powinny być traktowane z szacunkiem i poważaniem.